Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Krwiste demony
Krwiste demony
Twórczość Benjamina Brittena (1913-1976) w wolnym tempie przedziera się na polskie sceny. Skomponował trzynaście oper.
„Będzie burza?”
„Będzie burza?”
Dramat Konrada Hetela wyreżyserowany w Teatrze Wybrzeże przez Radka Stępnia podejmuje temat polskiego romantyzmu, z którym współcześnie nie bardzo potrafimy sobie poradzić.
Oskarżmy skarżącą?
Oskarżmy skarżącą?
Obrońcy spektaklu powiedzą, że odbieram prawo głosu niesłusznie oskarżonym albo tym, których koleje zawodowego losu postawiły w pewnym momencie blisko oskarżanych.
Dobry, ale ciężki „melodramat w sosie psychoanalitycznym”
Dobry, ale ciężki „melodramat w sosie psychoanalitycznym”
Mamy oto kolejny polski teatr, który wystawia Kto się boi Virginii Woolf? Edwarda Albeego.